Nie mogę zrozumieć, co się dzieje takim postawą. Czasami jest aż tak niesmaczna, że nie rozumiem. Ostatnio nawet wypomniała mi , bo wyglądałem tak jak wyglądałem. Nie wiem, co jeszcze zrobić/powinnam/powiem. Chyba sama jest strasznie zdenerwowana . Życie z Macochą: Tożsamość Złamania Wchodzimy w sferę, gdzie rodzina funkcjonu